II Pokój Toruński i przyłączenie Gdańska do Rzeczpospolitej
Rokowania pokojowe pomiędzy Zakonem Krzyżackim a Rzeczpospolitą trwały już od 1464 r (praktycznie od wygranej pod Święcinami Polacy nie przegrali żadnej większej potyczki). Zakończenie rozmów dotyczących podpisania porozumienia nastąpiło natomiast dopiero w 1466 r.
19 października 1466 r został podpisany II pokój toruński, który zakończył wojnę trzynastoletnią. Tym samy Rzeczpospolitej udało się odzyskać Pomorze Gdańskie, ziemię chełmińską i ziemię michałowską, dodatkowo do Polski została włączona Warmia i Powiśle. Gdańszczanom udało się w końcu wyrwać spod panowania znienawidzonego Zakonu po ponad wieku usilnych prób separacji.
Pierwszy etap wojny trzynastoletniej nie był dla Rzeczpospolitej najszczęśliwszy. Kazimierz Jagiellończyk borykać się musiał nie tylko z oddziałami krzyżackimi, ale również ze szlachtą polską, która nie była skłonna do walki.
Przegrana bitwa pod Chojnicami we wrześniu 1454 r pokazała, że sposób uprawiania sztuki wojennej przez Polaków jest już nieefektywny. Pospolite ruszenie po prostu się nie sprawdzało i trzeba było zmodernizować armie. Na nowe podatki jednak nie zgadzała się szlachta. Podczas obrad sejmu w Cerekwicy wymogła ona na królu podpisanie odpowiednich przywilejów, które związane były z niemożnością zwoływania pospolitego ruszenia przez władcę oraz nakładania nowych podatków bez zgody szlachty.
Zabicie części powstańców, którzy wypędzili z Gdańska Krzyżaków w 1410 r oraz wysokie kontrybucje, które Zakon nałożył na miasto odniosły przeciwny skutek niż to co zamierzał Wielki Mistrz. Chciał on ukarać dotkliwie Gdańsk za usilne dążenie do suwerenności. Nałożenie nowych podatków i monopol handlowy Zakonu sprawiły jednak, że dążenia niepodległościowe wśród mieszkańców z każdym rokiem rosły.
Niezadowoleni z rządów Krzyżaków byli nie tylko Gdańszczanie. Ciemiężone były również inne miasta pomorza. W 1440 r Gdańsk, Toruń i Chełmno założyły Związek Pruski, którego celem było przełamanie monopolu gospodarczego Państwa Krzyżackiego. Zakon po uzyskaniu wsparcia od papiestwa i cesarstwa rozwiązał szkodzącą mu organizację i zabił ok. 300 jej członków. Znowu jednak krwawy odwet nie uciszył buntów na długo.